Teraz mnie Lalaith nie zabije :)

Ech, już kolejny raz piszę nową notkę i jak mi się teraz nie zapisze to się normalnie powieszę!

Nie było mnie tak długo bo mi karta sieciowa poszła (i w związku z tym nie mogłem pisać nowych notek) :)

Ostatnim razem coś tu napisałem, ale już nie pamiętam zbytnio co i muszę od nowa wymyślać :)

W poniedziałek dostałem dwie piątki z anglika :) Pierwszą ze sprawdzianu (tylko jak Lord powie, że mi cały sprawdzian podyktował słowo w słowo, to mu nie wierzcie! :) ), a drugą z odpowiedzi. Ten facet to w ogóle jest jakiś nienormalny. Miałem takie oceny: 4+, 5, 5, 5 a on nie wiedział co mi wystawić :) I dlatego musiał mnie spytać (Lord mi troszeczkę podpowiadał, ale tylko troszeczkę :) ), dostałem kolejną piątkę i w końcu się gościu zlitował i mam na koniec bdb J Ale ze mnie anglista :)