mar 31 2003

Return to Castle Wolfenstein :) Powrót posła...


Komentarze: 5

Oto powraca mój blog! Wszystko dzięki Cyyytrynce/Lalaith :) Oczywiście jestem jej za to bardzo wdzięczny :)

No ale co ja mam tutaj pisać? Niech mi ktoś podpowie! Pomoooocy! Ratunku! Help! Hilfe (bleee) :)

Właśnie jestem proszony o napisanie długiej notki, ale nie mam zielonego (amarantowego) pojęcia co pisać! Pogoda jest ładna... Słoneczko świeci... Chmurki sobie latają tu i ówdzie... :) I jak to mówi mój kumpel ćwierki ptaszkają :) Ale co z tego, skoro notka jest krótka :( Dostanie mi się od Cytrynki... o ja biedny, czym sobie na to zasłużyłem? Czym zawiniłem! Zlitujcie się nade mną! :) (chyba jeszcze trochę za krótka ta notka... ech).

Miałem napisać o sprawdzianie z polaka (dzisiaj był) (z baroku i oświecenia). W miarę łatwy, ale jak zwykle nie napisałem wszystkiego... (i oczywiście cała klasa mi jak zwykle podpowiadała) Dobrze chociaż że trafiłem na grupę z łatwiejszymi pytaniami :) (chyba). A na angliku facet pod koniec lekcji nie miał co robić to kazał nam rysować coś na tablicy, każdy podchodził i rysował jedną rzecz :) (nie pytajcie co ja narysowałem) :)

(ja tu gadu-gadu / piszu-piszu a notka ciągle krótka!)

Z matmy zwiałem :) (ale to była taka matma fakultatywna, więc nie sprawdzają obecności) :) A zwiałem dlatego że Lord miał przyjść do mnie i mieliśmy sobie pograć, ale jak zwykle okazał się zdradzieckim kolaborantem i poszedł na autobus! (jeśli tak dalej pójdzie to nigdy nie przejdziemy tego trybu Evolution w NFS: Porsche) To wszystko jego wina!

No chyba notka w miarę spora wyszła, to już mogę kończyć :)

mcfly : :
31 marca 2003, 20:59
U Ciebie zimno, a u mnie paradoksy - na zewnątrz w sumie gorąco, a w u mnie w pokoju można się zamrozić :) Ech... naprawdę muszę mówić co narysowałem? No dobra... to był tasak :) (inni rysowali słoneczka, samochody, kapelusz, ale jedna dziewczyna narysowała trumnę) :) Te swetry to ja chcę golić! Macie mi kilka zostawić! :) PS. A tylko spróbuj umrzeć! To się normalnie powieszę!
Vana
31 marca 2003, 20:20
no jak miło znów zobaczyć notkę u Ciebie i to jeszcze taką gigantyczną:)co do pogody to u nas ziiiimno!!! lodowato!!!!!!ale jeszcze żyję...;PPPech.....rekolekcje fajna sprawa fakt ale Wy nie mace aż takich złych tych lekcji:)) skoro Sobie rysujecie po tablicy na angliku...ale zdradziłbyś co rysowałeś a nie taki tajemniczy bo spać nie będę mogła;PPPPa co do tego sprawdzianu to chyba poszło Ci świetnie patrząc na to jak kułeś 10 dni przed nim.....nawet czasu na gadanie ze mną nie miałeś;)))))))))a w NFS nie możesz pograć np z babcią??;PPP ona na pewno byłaby świetna skoro jest inżynieremm mechaniki....tylko to dopiero za pare dni bo teraz to mi wannę odtyka...;)))))a potem będzie golić swetry!!!!:)))))))a w ostateczności zrobi mi taki gustowny sweterek na drutach jak ten Twój:)))))))))ech........no dobra nie meczę Cię już...:) ale ja łaskawa.....;PPPPPPPPz resztą to już nic więcej mi nie przychodzi do głowy mądrego ani też niemądrego do napisania:))))))))no to poz
31 marca 2003, 17:48
Wow, fajniście tu :)) Tylko nie pisiaj o glupotach, troszke życia, smutku, szczęścia a będzie Okejowo. Pozdrawiam
31 marca 2003, 17:44
Bardzo przepraszam za błąd..w jednym miejscu napisałam "miał" zamist miała..;o)
31 marca 2003, 17:43
;o)I co ja Ci mam niby zrobić??Ja biedna mała cytryneczzka?;o)hmm...:o)Nie mam pojęcia co ja mam Ci zrobić..Jutro mi powiesz, jak poszedł Ci ten okrótny sprawdzian z polskiego..;o) Ale fajnie!Mazać po tablicy na angliku!wow!U nas to nigdy w życiu baba by nei pozwoliła..Żydówa wstrętna!A co dopiero na historii...Ech...Nie mówię nazwisk bo jak mnie nammierzą to nie zyję;o) Boże jaki nudny komantarz, ale to tylko dlatego że tym komantarzem chcędorównać długości komntarza jaki Mc mmi fundnął na moim blogu..:o)COś mi się wydaję że, Mc, zostaniesz niedościgniony w tej długości.. Mc, no powiedz co na tej tablicy narysowałeś???Vane??:oDJa to wiem!;o) A pozatym, jak śmiałeś uciec z matematyki!:o)CHociaż, jeśli uciekłeś z matmy dla NFS to się nie dziwię, jeśli bym miał wybór matma czy NFS(wdodatku porsche) to odrazu spadamm na porsche;o) buuuuuuuuu....Nie uda mi się pobić tamtego gigantycznego, pamiętnego kommenta;o)No cóż może innym r

Dodaj komentarz